Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Pytanie do XL
Date: Fri, 19 Jun 2015 16:18:16 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 84
Message-ID: <mm18bb$i7l$1@node1.news.atman.pl>
References: <5...@g...com>
<1gpl8frjoriyh$.100xjthw42djg$.dlg@40tude.net>
<mkrgnu$gad$1@node1.news.atman.pl> <mkrreb$ie5$1@dont-email.me>
<mkru67$i79$1@node2.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5575d8bb$0$2189$65785112@news.neostrada.pl>
<5575da1c$0$27523$65785112@news.neostrada.pl>
<5575ea66$0$2206$65785112@news.neostrada.pl>
<ml505k$vrh$1@mx1.internetia.pl>
<t...@4...net> <mlqp08$ulv$1@dont-email.me>
<mlr3dc$ba7$1@node2.news.atman.pl> <mlvtue$b6j$1@dont-email.me>
<mm0qao$3r3$1@node1.news.atman.pl>
<z5pv5c89g43c$.5c2ul6pn5zva.dlg@40tude.net>
<h...@4...net>
NNTP-Posting-Host: ip-5-172-247-208.free.aero2.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1434723500 18677 5.172.247.208 (19 Jun 2015 14:18:20
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Jun 2015 14:18:20 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:31.0) Gecko/20100101
Thunderbird/31.7.0
In-Reply-To: <h...@4...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:364294
Ukryj nagłówki
W dniu 19.06.2015 o 12:58, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 19 Jun 2015 12:33:55 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 19 Jun 2015 12:19:02 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
>>
>>> W dniu 19.06.2015 o 04:15, Pszemol pisze:
>>>> "Wiesiaczek" <W...@v...pl> wrote in message
>>>> news:mlr3dc$ba7$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> W dniu 17.06.2015 o 05:20, Pszemol pisze:
>>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>> news:twcdxzqd7vsl.10hq2kfr80k63.dlg@40tude.net...
>>>>>>> U mojej Mamy i Babci.
>>>>>>
>>>>>> Czy to jakieś imiona własne? Skąd wielka literka?
>>>>>
>>>>> Podobno dla wyrażenia szczególnego szacunku jest to dopuszczalne.
>>>>> Ale podaję to z głowy, czyli z niczego i przysięgał się nie będę :)
>>>>
>>>> Jakieś to takie pretensjonalne... razi mnie.
>>>> Ale w sumie pasuje do reszty jej pozowania i swoistego obnażania się...
>>>
>>> Mnie też razi, ale nec Herkules...
>>
>> Nie dziwię się, że was razi - nie macie takich form w zwyczajach, no ale
>> wasze zwyczaje to proste zwyczaje 3-]
>>
>> "Zapisu Wujek, Ciocia, Proboszcz, Dyrektor wielką literą można niekiedy
>> używać. Np. wtedy, gdy tych tytułów używamy jakby w zastępstwie imienia.
>> Albo gdy bardzo chcemy postawić wielką literę z tzw. względów uczuciowych
>> (osobiście niemal zawsze, gdy piszę o mojej Małżonce per Żona czy Małżonka,
>> używam wielkiej litery). Bywa i tak, że autorzy powieści czy opowiadania
>> traktują określenie Wujek, Ciocia czy Stary jako imię własne ? gdy dana
>> osoba przez całą fabułę lub do pewnego jej fragmentu nie występuje pod
>> żadnym innym imieniem."
>>
>> http://www.jezykowedylematy.pl/2012/09/wujek-czy-wuj
ek-kiedy-wielka-kiedy-mala-litera/
>
> "Ortografia 2009-03-16
>
> Czy w liście do przyjaciółki, wspominając jej brata i rodziców, powinnam
> użyć wielkiej litery(Twój Brat, Pozdrów Rodziców itp.)? List wydaje się
> nieco zaśmiecony wielkimi literami. Nasuwa się również pytanie o moją mamę,
> która przesyła pozdrowienia w tym samym liście za moim pośrednictwem. Czy
> moja mama też ma być napisana wielką literą?
>
> Język, którym się posługujemy, służy nie tylko przekazaniu informacji, ale
> też wyraża stosunek nadawcy do odbiorcy. Etykieta językowa wymaga, by ze
> względów grzecznościowych używać w listach wielkiej litery, gdy używamy
> zaimków Ty, Twój itp., ale także kiedy piszemy o osobach bliskich
> adresatowi i w ogóle o osobach, które szanujemy. Także i o swojej Mamie
> może Pani napisać wielką literą. Nie należy się przejmować, że ?zaśmiecimy?
> list dużymi literami, gdyż tego wymaga dobre językowe wychowanie."
>
> Piąty akapit od góry -
> http://www.fil.us.edu.pl/ijp/poradnia/baza_archiwum.
php?POZYCJA=180&AKCJA=&TEMAT=Ortografia&NZP=&WYRAZ=
>
> Tak więc cóż, nieznajomość dobrych obyczajów (także językowych)
> kompromituje.
>
Oj XL-ko, ja znam zwyczaje co nie przeszkadza w tym, że niektóre mnie rażą.
Dla naprzykładu takie zdarzenie... Będąc w Afryce pojechałem samochodem
zrobić zakupy w miasteczku i wziąłem ze sobą służącego (czarny) i moją
sympatię (czarna).
Zatrzymałem się przed sklepem i miałem ze służącym iść po zakupy gdy w
tym momencie moja sympatia sięgnęła mi do kieszonki koszuli, chcąc wziąć
jakieś drobne by sobie coś kupić.
Odruchowo wczułem się w sytuację (zwyczaje rzecz święta) i odwinąłem
dziewczynie z liścia tak, że aż ją obróciło.
Wydało mi się, że coś nie tak wyszło z tymi zwyczajami i faktycznie:
Rozmawiając później sam na sam z tym służącym (fajny gostek, nie
trzymałem go na dystans, raczej byliśmy na stopie koleżeńskiej)
powiedział mi, że biały (tzn. ja) zbyt łagodnie obszedł się z
dziewczyną. On w takiej sytuacji chyba by ją zakatował.
I co powiesz XL-ko na temat zwyczajów? Prawda, że niektóre mogą razić? :)
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|