Data: 2012-01-31 12:44:03
Temat: Re: Pytanie techniczne dot. jajecznicy
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-31 13:20, było cicho i spokojnie, aż tu medea jak pierdolnie:
> Ale można je rozbełtać wcześniej, zanim się wrzuci na patelnię. I potem
> już smażyć bez mieszania. Tak trudno nadążyć? Można ew. lekko odchylać
> brzegi, żeby nie ścięte jeszcze jajko spływało na spód, tak jak się
> smaży omlety.
Sadzone to sadzone - nazwa od tego, ze 'siedza' na patelni,
a nie od niewymieszanego bialka z zoltkiem.
Popracuj moze jeszcze nad zrozumieniem, to moze zalapiesz ;)
> Sadzone? Mniej więcej tak, ale dużo zależy od samego jajka - jeśli jest
> bardzo świeże, to białko nie rozleje się zbytnio.
Nie no jasne, a jak dopiero co zniesione, to na patelni stoi na
bacznosc, a nie robi sie cienki i plaski placek :>
|