Data: 2001-06-03 07:30:19
Temat: Re: Re: Starość w wieku 25 lat...
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eva" <e...@p...onet.pl> writes:
> Dziewczyny, Wy tak powaznie o tej starosci ???
No napewno nie ja.
> To koszmarne, jesli sie w to uwierzy:).
a bron boze i wszytkie inne swiete od takiego myslenia. Starosc
zaczyna sie w momencie, kiedy twoj umysl dostaje uwiadu i zaczynasz
wierzyc, ze juz jestes stara i czas umierac.
jedna zmarszczka wiecej czy mniej nie robi roznicy. Liczy sie to co
robisz i jak sie czujesz. A cialo bedzie podazac za twoim duchem.
> A co do tej biologii - jesli myslicie o dzieciach, to przeciez mozecie je
> miec.
> Czy do tego potrzebne jest malzenstwo z kims nie rokujacym nadziei na
> zaprzyjaznienie;) ?
Nie jest potrzebne.
W ogole ten mit staropenienstwa to sie wywodzi chyba jeszcze z
zeszlego wieku.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|