Data: 2015-07-22 00:28:42
Temat: Re: Re:jajko ugotowane na twardo
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> A ja bardzo lubię właśnie jajka na twardo podczas np. długiej podróży :)
>>>> Może to kwestia skojarzeń, ale lubię je wtedy chyba bardziej niż na co
>>>> dzień, i taka podróż z jajkami na twardo i masą dodatków do chrupania w
>>>> postaci warzyw ma swój niepowtarzalny urok :) I kromeczka
>>>> pełnoziarnistego
>>>> chlebka... :) Oczywiście starszych jajek niż dwudniowe nie jadłam, ale
>>>> te
>>>> dwudniowe były ok, i nic mi się jeszcze nidgy nie stało, a jestem osobą
>>>> baaardzo wrażliwą :) Współtowarzysze podróży i wycieczek również ok :)
>>>
>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>
>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>
> Ale nie jest to siarkowodór.
> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>
Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
gotowanych na twardo?
--
Pozdrawiam,
M.
|