Data: 2015-07-22 02:01:01
Temat: Re: jajko ugotowane na twardo
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
news:1bp6qq8ufernc$.ifpmtff9u06z.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 15 Jul 2015 21:00:41 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "Fragi" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:xj7nx60o4bt9$.38vswzdkksn1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 15 Jul 2015 22:51:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> Mnie jednak też odstrasza zapach siarkowodoru, jaki się wtedy unosi,
>>>>
>>> Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną' :)
>>
>> Ale nie jest to siarkowodór.
>> Ten tak specyficznie śmierdzi że jest nie do pomylenia.
>>
> Napisałam: "Jajka na twardo zawsze specyficznie 'pachną'."
Wiem co napisałaś...
A czytałaś wypowiedź XL o H2S na którą odpisałaś?
Bo to był kontekst mojej wzmianki o siarkowodorze...
Czy Ty wiesz jak pachnie (śmierdzi) siarkowodór?
> W wyniku jakich reakcji chemicznych powstaje charakterystyczna woń jajek
> gotowanych na twardo?
Pewnie jakiś efekt termicznej denaturyzacji białek zawartych
w jajku... Ale charakterystyczna woń jajek na twardo w niczym
nie przypomina nawet charakterystycznej woni siarkowodoru,
jak próbuje argumentować XL. Najwyraźniej nie odróżnia zapachu
zepsutego jaja od zapachu ugotowanego jaja na twardo...
Faktem jest, że siarka jest składnikiem białek, i jest jej w jajkach
dużo, ale proces powstawania z tej siarki siarkowodoru wymaga
czasu i nie jest wystarczające zagotować jajko aby H2S uzyskać...
|