Data: 2008-09-16 10:00:32
Temat: Re: Religia, po raz n-ty
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka pisze:
>>> gdyby byla ostatnia to niektore szkoly (moze i wszytskie) wprowadzily
>>> pewne innowacje, nalezy pisemnie wyrazic zgode na opuszczenie przez
>>> dziecko szkoly
>>
>> Ale z jakiej racji? Pomyśl, jeśli moja córka nie chodzi, dajmy na to,
>> na kółko teatralne, a reszta klasy tak, to czy ja muszę wyrażać
>> specjalną zgodę na to, by córka mogła sama opuścić szkołę po lekcjach?
>> Nie muszę. Z religią powinno być identycznie.
>
> U nas każde wcześniejsze wyjście z planowych zajęć (nieważne czy dziecko
> nie chodzi na religię czy jest zwolnione z wf) musi być uwierzytelnione
> przez rodziców. I w sumie tutaj nie mam do szkoły pretensji, chodzi o
> to, żeby rozgraniczyć odpowiedzialność - dopóki dziecko jest w szkole,
> za jego bezpieczeństwo odpowiada szkoła, jak wyjdzie ze szkoły to już
> nie odpowiada. I szkoła potrzebuje dupochronu, że od 13.30 dziecko za
> zgodą i na odpowiedzialność rodziców jest poza szkołą.
>
no ale o to sie rozbija problem, o religie, ktora nie jest przedmiotem
obowiazkowym, na kolka nie pisze dziecku usprawiedliwien
--
The Gnome
|