Data: 2009-09-26 12:59:31
Temat: Re: Robaks, pomówmy o emocjach ...
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
> "vonBraun" <i...@g...pl>
> news:h9jgmu$9bt$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Robakks wrote:
>>
>>> "Chiron" <e...@o...eu>
>>> news:h9foj7$n4c$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>> news:h9fl42$stf$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>> c:psf,psp | apm
>>>>> "Redart" <r...@o...pl>
>>>>> news:h9fg04$ruq$1@news.onet.pl...
>
>
>
>>>>>> Przeczytałem, że Teza Churcha itp, a maszyna Turinga osiągnie
>>>>>> stop itp ...
>>>>>>
>>>>>> Odpowiedz mi na proste pytanie: czy aleph0 jest parzyste, czy
>>>>>> nieparzyste ?
>
>
>
>>>>> Moc (ilość elementów) zbioru liczb naturalnych nazywana aleph0
>>>>> lub oo jest arytmetyczną liczbą parzystą
>>>>> - co wynika ze wzoru Wallisa na liczbę Pi
>>>>> PS. Jakie emocje wywołała w Tobie powyższa prawda? :-)
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>> ~>°<~
>>>>> miłośnik mądrości
>
>
>
>>>> Ciekawe, zaiste...proszę mi w takim razie podać przykład zbioru,
>>>> którego moc jest większa niż moc zbioru liczb naturalnych, ale
>>>> mniejsza od mocy zbioru liczb rzeczywistych
>>>>
>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>
>>>> Chiron
>
>
>
>>> Z przyjemnością. Takich zbiorów X jest nieskończenie wiele N<X<R.
>>> Pierwszy z brzegu to zbiór N+1 = aleph0+1 = oo+1
>>> dowód:
>>> jeśli odcinek czerwony podzielimy na nieskończoną ilość punktów
>>> to w tym zborze będzie oo punktów czerwonych i ani jednego zielonego.
>>> Gdy do tego zbioru dodamy jeden punkt zielony, to łączna ilość
>>> punktów wzrośnie o jeden, bo czerwonych nie ubyło a przybył punkt
>>> którego nie było.
>>> sprawdzenie:
>>> zabieramy z nowego zbioru oo ilość punktów czerwonych
>>> pozostaje jeden zielony co zapisujemy:
>>> oo+1 - oo = 1
>>> proste, łatwe i przyjemne. :-)
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
>
>
>> Eeee , cóś oszukujesz. Liczby IMHO są doskonale abstrakcyjne,
>> abstrahują od wszelkich cech obiektów, zatem nie możesz dodać
>> czerwonego do zielonego, bo aby to zrobić musisz abstrahować
>> od koloru. No chyba,że wymyślasz nową matematykę która dopuszcza
>> dodatkowe własności obiektów zliczanych inne niż "jest" lub "nie ma
>> go". > Ale wtedy trochę się namiesza i nie będzie wiadomo czy dwa "żółte"
>> plus dwa "niebieskie" dają w sumie cztery "zielone" czy jakieś inne....
>>
>> pozdrawiam
>> vonBraun
>
>
>
> Odpowiem Ci przykładem:
> Jasiu ma 2 landrynki, 2 krówki i jedną miętówkę. Ile cukierków ma Jaś?
> Żeby rozwiązać to zadanie trzeba tak jak piszesz posiąść umiejętność
> abstrahowania, a więc odizolowania liczebnika od nazwy - uzyskując
> "liczbę czystą".
> 2 landrynki = 2 * [landrynka]
> 2 krówki = 2 * [krówka]
> 1 miętówka = 1 * [miętówka]
> Występujące w nawiasach kwadratowych nazwy są jednostkami
> mianowania, a więc ciałem liczby. Symbole 2, 2, 1 to właśnie "liczby
> czyste" wyrażające ilość konkretnych jednostek mianowania (ilość szt.).
> Druga rzecz, którą trzeba wiedzieć nie jest arytmetyczna, lecz
> algebraiczna. Trzeba wiedzieć, że landrynki l, krówki k i miętówki m
> należą do większego zbioru cukierków c = {l,k,m}, a więc dodając
> landrynki do krówek przelicza się cukierki, a SUMA jest ilością sztuk.
> .. . .
> W przykładzie, który podajesz brakuje określenia: do jakiego zbioru
> należą mianowania "żółte" = [żółte], "niebieskie" = [niebieskie],
> jest więc ten przykład niepełny bo:
> a) Małgosia ma 2 klocki żółte i 3 klocki niebieskie. Ile M ma klocków?
> b) Zosia ma farbkę żółtą i niebieską. Jaki uzyska kolor łącząc te barwy?
> Przykład a) jest arytmetyczny 2 [klocki] + 3 [klocki] = 5 [klocków]
> Przykład b) jest algebraiczny [żółte] + [niebieskie] = [zielone]
>
> * * *
> Powyższe to matematyka elementarna, którą człowiek poznaje od
> najmłodszych lat - na ogół nie zdając sobie sprawy, że uczy się
> matematyki. Na tej matematyce opiera się każda nauka stosowana
> np. fizyka, geografia, gastronomia, handel itd. itd. itd.
> Zabawy na liczbach doskonale abstrakcyjnych, a więc matematyka czysta
> są elementem matematyki elementarnej - nie wymyślam więc
> nowej matematyki, lecz ustawiam rzeczy na właściwym miejscu.
> Takie ustawianie (porządkowanie) ma nazwę emergencja filozoficzna.
> Bardzo by mi było miło, gdybyś w odpowiedzi napisał:
> "acha"
> bo wówczas miałbym satysfakcję, że do czegoś się przydałem. :-)
> pozdrawiam, :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości
Acha.
;-)
No prawie acha, bo jak pomnożysz dwie krówki przez dwie miętówki?
pozdrawiam
vonBraun
|