Data: 2009-04-03 15:20:06
Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Bbjk <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nod pisze:
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba
> mają rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D)
Śpiewać każdy może.
> chcę przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym
> aby były w daniu ryby
Jakie konkretnie?
Proponuję słodkowodne, np. szczupaka, czy sandacza.
Jeśli debiutujesz w procederze, weź świeże, nie mrożone ryby.
i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy.
> Możecie pomóc mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było
> dobre i wyjątkowe.
No to masz klasyczny sos do ryb słodkowodnych. Nazywa się beurre blanc:
3 łyżki drobniutko posiekanego czosnku askalońskiego (szalotki - czosnek
zwykły nie bardzo do delikatnych ryb), dwa liście laurowe, kilka grubo
zmielonych ziaren czarnego pieprzu, 3 łyżki wina białego wytrawnego,
najlepiej muscadet, ale jakie masz, ujdzie, 3 łyżki octu winnego
białego, półtora łyżki wysokoprocentowej śmietany, pół kostki dobrego
masła pokrojonego w kostki, estragon świeży drobno posiekany, ze 2-3
łyżki, sól i pieprz do smaku.
Do małego rondelka włóż szalotkę,pieprz, ocet, liście bobkowe, gotuj na
średnim ogniu, aż odparuje do objętości jednej łyżki. Przecedź przez
sito, wlej z powrotem do garnka. dodaj śmietanę, zmniejsz "ogień",
dodawaj po kawałeczku masła, aż się wszystko rozpuści. Mieszanie i
zdejmowanie co jakiś czas garnka z palnika zapobiegnie rozwarstwianiu.
Dodaj estragon, pieprz i sól.
Ilość składników oczywiście modyfikuj w zależności od ilości ludzi, tu
jest propozycja dla trojga.
--
Bbjk
|