Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-04-03 13:20:05

Temat: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: "Nod" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba mają
rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D) chcę
przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym aby były
w daniu ryby i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy. Możecie pomóc
mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było dobre i wyjątkowe.
Z góry dzięki :)

--
Pozdrawiam,
Nod

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-04-03 14:49:19

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Kwi, 15:20, "Nod" wrote:
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba mają
> rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D)

W dobrym kierunku idziesz! Trzymaj ten kurs! Bo najważniejsza jest
wiara w siebie:) Czasem coś się nie uda, czasem coś nie wypali - ale
będziesz parł do przodu i za każdym następnym razem będzie lepiej:)

> chcę
> przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego.

Ja bym się nie brała (na początku) za wyjątkowe rzeczy, bo one są na
ogół czasochłonne, a ich przygotowanie wymaga opanowanego już sposobu
organizowania sobie prac..
Już to, że przygotujesz pełny obiad w dość krótkim czasie, będzie
przyjęte z aplauzem przez rodzinę:)

> Chciałbym aby były
> w daniu ryby i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy.

Dobry pomysł:) Filety z mintaja lekko rozmrozić i przyprawić (sól,
pieprz), a następnie otoczyć je w mące, jajku i bułce tartej. Położyć
na gorący olej na patelni (powinno zaskwierczeć), smażyć na złoty
kolor i następnie je obrócić przy pomocy drewnianej łyżki i widelca.
Usmażone odkładać do pojemnika pod przykryciem (może być garnek z
pokrywką).
Sos sporządzić z kefiru naturalnego, do którego zetrze się surowy
burak (na drobnej tarce), wyciśnie się ząbek-dwa czosnku, doda
majeranku (+koperek) i posoli (wszystko do smaku). Polać na talerzu.
Do tego mogą być ziemniaki ugotowane w mundurkach (by zaoszczędzić
czas na obieraniu). Ale przed gotowaniem trzeba je opłukać. No i
jeżeli w domu jest garnek do gotowania na parze - to ten sposób
polecam (się nie przypalą i są bogatsze w witaminy;p) 30 min i z
głowy. Ziemniaki ugotowane w mundurkach obieramy po ugotowaniu,
zanurzając je w zimnej wodzie (uwaga: należy tak je trzymać by się nie
oparzyć!). Po obraniu utłuc tłuczkiem
Jako surówkę polecam z kiszonej kapusty - może być kupna gotowa
sałatka, wzgl. kupić kiszoną kapustę, wzbogacić ją marchewką i
jabłkiem (niekoniecznie), zalać oliwą i, jak ktoś lubi, osłodzić
(będzie na słodko).
Jako zupę proponuję pomidorową na maśle z ryżem.
3 litry wody wstawiamy do gotowania, dajemy pół kostki masła
prawdziwego i słoiczek przecieru pomidorowego (~200g), sól, pieprz,
bazylia, estragon, suszona pietruszka, ziele angielskie i pół łyżeczki
cukru (wszystko do smaku - zioła ok. pół łyżeczki). W międzyczasie
przygotowujemy niecałą szklankę ryżu - płucząc go dość dokładnie. Jak
pomidorowa zaczyna wrzeć, to wsypujemy ten ryż, zważając by nie
przywarł do dna (mieszamy w garnku drewnianą łyżką). I, jeżeli lubimy
zupę zaprawioną śmietaną, to ją dodajemy - ale wcześniej musimy
rozbełtać śmietanę i ją nieco podgrzać dodając parę łyżek tej
gotowanej pomidorowej. Zupa jest gotowa jakieś 20-25 min po pierwszym
wrzeniu.

> Możecie pomóc
> mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było dobre i wyjątkowe.

Możesz jeszcze podać deser w postaci pokrojonych owoców (banan,
pomarańcza, jabłko lub jakieś mrożone) z galaretką. Ale to musisz
przygotować z rana, by galaretka się ścięła (robić wg przepisu na
opakowaniu).
I tu dochodzimy do organizacji pracy przy przygotowywaniu tego
obiadu;p
1. Rano robimy galaretkę
2. Również rano wykładamy rybę do rozmrożenia (ja wykładam na tackę i
od razu przyprawiam).
3. Na godzinę przed obiadem płuczemy ziemniaki i wstawiamy je do
gotowania.
4. Po tym zaczynamy smażyć rybę (trzeba sobie przygotować mąkę, jajko
i bułkę tartą; oliwę i patelnię).
5. 40 minut przed obiadem nastawiamy pomidorową wg schematu
przedstawionego powyżej.
6. Sprawdzamy stan jarzynki - kupna czy trzeba ją przyrządzić?
7. Przygotowujemy sos do ryby.
8. Obieramy ziemniaki i tłuczemy
9. Myjemy naczynia wykorzystane przy sporządzaniu obiadu.
10. Szykujemy obiad.
Jak widzisz, niektóre punkty trzeba wykonywać równocześnie lub na
przemian;p
To właśnie jest ta druga tajemnica kucharza!

> Z góry dzięki :)

Tiaa...
Tylko weź pod uwagę, że już tak nie będzie Ci wypadało leserować w
sprawach kulinarnych.
No, cóż - mistrzostwo zobowiązuje;p
Gdy obiad będzie smakował, to możesz zadeklarować rodzinie jeden dzień
w tygodniu (albo na 2 tygodnie) na Twój obiad.
Myślę, że kiedyś zjem Twój obiad;p Albo przypadkowo, albo celowo...

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-04-03 15:20:06

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Bbjk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nod pisze:
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba
> mają rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D)

Śpiewać każdy może.

> chcę przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym
> aby były w daniu ryby

Jakie konkretnie?
Proponuję słodkowodne, np. szczupaka, czy sandacza.
Jeśli debiutujesz w procederze, weź świeże, nie mrożone ryby.

i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy.
> Możecie pomóc mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było
> dobre i wyjątkowe.

No to masz klasyczny sos do ryb słodkowodnych. Nazywa się beurre blanc:
3 łyżki drobniutko posiekanego czosnku askalońskiego (szalotki - czosnek
zwykły nie bardzo do delikatnych ryb), dwa liście laurowe, kilka grubo
zmielonych ziaren czarnego pieprzu, 3 łyżki wina białego wytrawnego,
najlepiej muscadet, ale jakie masz, ujdzie, 3 łyżki octu winnego
białego, półtora łyżki wysokoprocentowej śmietany, pół kostki dobrego
masła pokrojonego w kostki, estragon świeży drobno posiekany, ze 2-3
łyżki, sól i pieprz do smaku.

Do małego rondelka włóż szalotkę,pieprz, ocet, liście bobkowe, gotuj na
średnim ogniu, aż odparuje do objętości jednej łyżki. Przecedź przez
sito, wlej z powrotem do garnka. dodaj śmietanę, zmniejsz "ogień",
dodawaj po kawałeczku masła, aż się wszystko rozpuści. Mieszanie i
zdejmowanie co jakiś czas garnka z palnika zapobiegnie rozwarstwianiu.
Dodaj estragon, pieprz i sól.

Ilość składników oczywiście modyfikuj w zależności od ilości ludzi, tu
jest propozycja dla trojga.
--
Bbjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-04-03 15:32:08

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Bbjk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:

> No to masz klasyczny sos do ryb słodkowodnych.

Wiosna.

Uzupełniam, co przeoczyłam: można go też podać do ryby morskiej, soli,
czy łososia, pyszny jest też z przegrzebkami (małżami św. Jakuba).
Rybę najpierw trzeba usmażyć lub upiec, lekko posoloną, bez przypraw i
trzymać w cieple. Rybę i sos podajemy ciepłe.
--
BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-04-03 16:13:51

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nod" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:gr52e4$hjg$1@inews.gazeta.pl...
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba
mają
> rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D) chcę
> przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym aby
były
> w daniu ryby i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy. Możecie
pomóc
> mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było dobre i
wyjątkowe.
> Z góry dzięki :)

Oj, lepiej byłoby ugotować np. dobrą zupę, tę najczęściej gotowaną w domu...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-04-03 16:37:56

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bbjk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gr59fe$fsj$1@inews.gazeta.pl...

Pomidorowa to dobry wybór, trzeba tylko wybrać czy z ryżem, czy z
kluskami. Sam, odradzam "kupny" makaron. Jeżeli ma być vege gotujemy bulion
warzywny np 3 litry, warzywa - włoszczyzna jak do rosołu, ale z kawałkiem
kapusty włoskiej, z braku może być mrożonka ważywna z kalafiorem lub
brukselką (o ile kto lubi). Do tego nastawianego bulionu wsypujemy od 3/4 do
1 szklanki ryżu - ojciec moze lubić zawiesiste zupy. Trzeba wiedzieć jaką
pomidorówkę gotujecie - czystą czy z jarzynami - wtedy nie sypiecie ryżu na
początku, lecz do ugotowanego i odcedzonego wywaru lub gotujesz osobno.
Przygotowujesz wyciag koloru - najlepszy jest smalec ale może być to
inny tłuszcz - podgrzewasz go na patelni i wsypujesz do rozgrzanego lekko
tłuszczu mieloną paprykę słodką w ilości akceptowalnej, nie wolno
zbrązowić - będzie gorzka, wlewasz lub wkładasz przecier lub koncentrat
pomidorowy i zasmażasz nie przypalając. Zawartość patelni wlejesz do zupy na
koniec. Pojemnik (duży ) śmietany, na końcu siekana pietruszka może być na
talerze, podobnie jak część dobrej smietany jako ozdoba (łyżka śmietany na
środek talerza).
Doprawianie - przyprawa płynna Maggi lub inna do zup, szczypta gałki
muszkatołowej (mielona to zdecydowanie gorsze rozwiązanie) zdrapanej nożem z
orzeszka muszkatołowego.
Kluski to lane ciasto, kluski kładzione, haluski lub domowy makaron -
dodany pod koniec gotowania.
Mięso - można gotować zupę na "kościach" - żeberka, kości schabowe, a
nawet korpusy drobiowe - na początku, do zimnej wody. Jeżeli zupa ma być
czysta mięso zdejmujemy z kości po ugotowaniu i ochłodzeniu i wkladamy w
jakimś naczyniu do chłodziarki do wykorzystania w innych potrawach np
gołąbkach, chyba, że jest to kawał czystego mięsa, które można pokroić na
kawałki - wtedy wrzucić do zupy (kawałki mniejsze trochę niz do gulaszu). Do
zawiesistej obrane mieso kroimy na mniejsze cząstki i wrzucamy do zupy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-04-03 18:08:29

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> szukaj wiadomości tego autora

Nod pisze:
> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować (chyba
> mają rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że potrafie :D)
> chcę przygotować im jutro obiad. Musi być to coś wyjątkowego. Chciałbym
> aby były w daniu ryby i dobry sos np. śmietankowo-czosnkowo-koperkowy.
> Możecie pomóc mi w wyborze przepisu? średnio łatwego, byleby danie było
> dobre i wyjątkowe.

Kup swieze filety z lososia, natrzyj je pieprzem, vegeta, pokrop sokiem
z cytryny, wycisnij na nie z 2 zabki czosnku, polej oliwa i odstaw na
godzine do lodowki. Po godzinie odlej oliwe na patelnie, podgrzej i smaz
na tym rybe z dwoch stron. Jak sie uzmazy podlej szklanka bialego wina i
dys z 15 minut pod przykryciem. Do tego swietnie nadaje sie swieza,
chrupiaca bagietka natarta przecietym zabkiem czosnku i posmarowana
maslem. Tego dania nie da sie chyba zepsuc :) Aha, soli nie dodawaj,
jest w vegecie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-04-03 18:50:02

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Prędki pisze:
> Nod pisze:
>> Z racji, że rodzice spierają się ze mną, że nie potrafie gotować
>> (chyba mają rację bo w sumie nie mam doświadczenia, ale czuje, że
>> potrafie :D) chcę przygotować im jutro obiad. Musi być to coś
>> wyjątkowego. Chciałbym aby były w daniu ryby i dobry sos np.
>> śmietankowo-czosnkowo-koperkowy. Możecie pomóc mi w wyborze przepisu?
>> średnio łatwego, byleby danie było dobre i wyjątkowe.
>
> Kup swieze filety z lososia, natrzyj je pieprzem, vegeta, pokrop sokiem
> z cytryny, wycisnij na nie z 2 zabki czosnku, polej oliwa i odstaw na
> godzine do lodowki. Po godzinie odlej oliwe na patelnie, podgrzej i smaz
> na tym rybe z dwoch stron. Jak sie uzmazy podlej szklanka bialego wina i
> dys z 15 minut pod przykryciem. Do tego swietnie nadaje sie swieza,
> chrupiaca bagietka natarta przecietym zabkiem czosnku i posmarowana
> maslem. Tego dania nie da sie chyba zepsuc :) Aha, soli nie dodawaj,
> jest w vegecie.

Vegeta? Czosnek? Sol, pieprz (najlepiej grubo mielony i nie za duzo) i
cytryna w zupelnosci wystarczy.

I wydaje mi sie, ze postaw na elegancje podania, a nie wyrafinowane
potrawy. Losos (moze nawet lepiej pieczony w folii - mniejsze ryzyko
zepsucia np. przypalenia), ladne ziemniaczki (czyli male w calosci lub
wieksze najwyzej na cwiartki) posypane koperkiem, cwiartka cytryny i
kilka listkow salaty bedzie bardzo ladnie sie prezentowalo.

th (co nie jest w stanie zrozumiec fenomenu vegety i innych przypraw
,,wszystko ma tym smakowac'')



--
http://nitkowo.bloog.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-04-03 19:03:21

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Bbjk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli pisze:

> Vegeta? Czosnek? Sol, pieprz (najlepiej grubo mielony i nie za duzo) i
> cytryna w zupelnosci wystarczy.

Nie wiem, co to u nas za mania z tym czosnkiem do ryby. Jem chętnie ryby
i owoce morza i nigdzie, poza Polską nie spotkałam się z ładowaniem
czosnku do nich. Ani w Europie, ani w Izrealu, ani nawet w krajach
byłego ZSSR. Nigdzie.
Że o vegecie nie wspomnę.

--
BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-04-03 19:11:41

Temat: Re: Rodzice twierdzą, że nie potrafie gotować - co im ugotować?
Od: Bbjk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bbjk pisze:
> Nie wiem, co to u nas za mania z tym czosnkiem do ryby. Jem chętnie
ryby
> i owoce morza i nigdzie, poza Polską nie spotkałam się z ładowaniem
> czosnku do nich. Ani w Europie, ani w Izrealu, ani nawet w krajach
> byłego ZSSR. Nigdzie.

Wiosennie na raty: przejrzałam teraz na użytek wątku stare książki
Monatowej, Ćwierczakiewiczowej i Zawadzkiej - mnóstwo jest przepisów
rybnych, ale nie zauważyłam tam czosnku.
--
BBhj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wypiekacz do chleba - czy warto?
Mrożona ryba
W razie potrzeby
paidmails geld verdienen,geld verdienen durch internet,schnell geld zu verdienen,werbebanner geld verdienen,leicht zu geld,
Wypelnienie sie starej przepowiedni ze "oni z radooeci ucaluja ziemie kiedy zobacza na niej slady innego czlowieka" (JP)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »