Data: 2004-11-03 12:32:56
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:y7ydfi93m4xj.dlg@iska.from.poznan...
> Powtarzam, Wy się martwcie jak szybko załatwić zastępstwo za nieobecnego
> pracownika. A o zdrowie i życie tego nieobecnego pracownika niech się
> martwi jego rodzina.
No, to średnio z tym powtarzaniem.
Napisałaś, cytuję:
"A wtórną (przyczyną) niech się zajmuje rodzina i jego bliski, "
wtórną przyczyną była nasza (a nie rodzinna, bo to nie rodzina go szukała)
troska o życie, o zdrowie.
Skoro napisałaś, że rodzina ma się zajmować wtórną przyczyną to z logicznego
punktu widzenia rodzina ma się zajmować naszą troską o zdrowie kolegi z
pracy.
Zatem pytam jak rodzina ma się zająć naszą troską??
> Mam nadzieję, że teraz udało Ci się zrozumieć treść wypływającą z tych
> dwóch zdań :]
Niestety, mam problemy ze zrozumieniem zdań nielogicznych... :(
Monika
|