Data: 2004-11-03 13:49:44
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:42c6.00000992.4188da2c@newsgate.onet.pl...
> "Kaszycha" <k...@n...pl> wrote:
> Ja np. teraz jako osoba, której nie spodobalo sie postepowanie Moniki,
moglabym
> sie poczuc skrzywdzona i urazona wrzuceniem mnie do worka ludzi, którzy:
"mają
> coś na sumieniu, coś do ukrycia, grają jakąś grę, manipulują".
> Mnie akurat urazic nielatwo ale wez pod uwage, ze moglas kogos w ten
sposób
> obrazic badz sprawic przykrosc.
Aga- przecież to co napisałam o ludziach, którzy tak postępują to wyłacznie
moja opinia i naprawdę nie dotyczy Ciebie osobiście ani Lii a nikogo
konkretnego. Po prostu w grupie ludzi, którym to postępowanie nie odpowiada
jest grupa ludzi mających cos do ukrycia. Akurat ich motywy obrony "nie
wtrącania się " nikogo w ich sprawy sa dla mnie jasne i zrozumiałe. Nie ma
co dyskutować- wszystko jasne. Z innymi dyskutuję.
Może i racja, że słowa nalezy dbierać uważniej- ale w końcu gdyby tak
wszystko tłumaczyć, precyzowac kropka po kropce to byłoby nudne jak flaki z
olejem no i część Grupowiczów pewnie miałaby żal, że się obraża ich
inteligencję...
I nie czuję się urażona- nie ma czym :)
Pozdrawiam Kaśka
|