Data: 2003-09-04 18:40:05
Temat: Re: Rodzinny naturyzm .
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Sep 2003 20:30:27 +0200 I had a dream that kaska <m...@W...com>
wrote:
>to dla ciebie bycie nagim i eksponowanie swoich stref erogennych nie kojarzy
>sie z seksualnoscia?
A kto powiedział, że nagość oznacza "eksponowanie stref erogennych"?
Masz jakieś kompleksy, wiesz?
>patolog, lekarz czy tez inny zawod wymagajacy ogledzin ludzkiego ciala to cos
>zupelnie innego niz nagosc w rodzinie. rodzinna powinna uczyc wlasciwych
>wartosci, chociazby tego ze nagosc jest czyms wlasnym i bardzo prywatnym.
Ave Rydzyk.
>ja naprawde nie wiem o czym my tu rozmawiamy. mi nawet przez glowe nie moze
>przejsc ze ktoregos dnia jak sobie nago bym zmywala naczynia moj powiedzmy 7
>letni synek podszedlby pokazal na moja "malgoske" i spytal, mamusiu a co to?
Jesteś jednak bardzo ograniczona. Szkoda, że tacy żyją i co gorsza, wychowują
jeszcze potem w takim duchu dzieci :(
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|