Data: 2002-08-26 22:05:09
Temat: Re: Romans z żonatym DŁUGIE
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Asia Slocka" <a...@n...pro.onet.pl> wrote in message
news:ake7fe$v0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jacek"
> > Ciekawe, czy teraz Ci uwierzą?
> ;-) W tej kwestii jestem większym niedowiarkiem niż oni.
>
> > A często trojga, to często zdradzanej osoby wkład nie jest
zaniedbywalne.
> > Facet na kozetce w kuchni, śpiący tak długo że nawet syn pamięta -
> brrrrrr.
> Ale teraz, wydaje mi się, osądzasz ją. Nie rób tego, czasem nie można
> inaczej.
Jeśli tak wyszło, nie było to przeze mnie zamierzone.
Bardzo daleki jestem od ocen ludzi.
> Mnie trudno to sobie wyobrazić, szaleję za moim mężem,
> ale myślę że trudno byłoby mi sypiać z kimś kogo nie kocham, nie z własnej
> przecież winy, kim się brzydzę. Czy nie lepiej żyć w zgodzie?
Ja też tego nie potrafilbym tak żyć, ale jak widać można
> > Ciekawe jak jego dorosły syn będzie zachowywał w swoim małżeństwie.
> Z całego życia kiedy myślę o nim mam największe wyrzuty sumienia.
> Faktycznie.. ciekawe jak mu się życie potoczy.
Oby tylko te wspomnienia daly mu siłe by swoje zycie lepiej poukładać
Jacek
|