Data: 2002-08-27 06:37:13
Temat: Re: Romans z żonatym DŁUGIE
Od: Grzegorz S <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Sandra napisał:
> na swoją ofiarę :-) a mądry romans w przypadku gdy jedno ze współmałżonków
> wpadło w rutynę nie krzywdzi rodziny.../ mądry romans oparty na dyskrecji i
> niezobowiązujący/ niekiedy jest to jak ktoś wcześniej napisał lekarstwo na
> wszelkie zło...
a wolałabyś -wiedzieć że twój mąż Cię zdradza (jeśliby coś takiego miało
miejsce) czy nie ?
pytanie retoryczne, myślę, dla większości - bo kto chciałby czuć się
oszukiwanym, okłamywanym ?
więc cóż to za "mądrość" w takim dyskretnym romansie ? lekarstwo na
czyje, jakie zło ? nie pojmuję twojego punktu widzenia ? wierzysz że
okłamując czy tając przed kimś najbliższym coś bardzo ważnego można
sobie poprawić samopoczucie ?
pozdrawiam
Grzegorz S.
|