Data: 2003-03-16 09:23:22
Temat: Re: Rozaneczniki- zasychanie pakow
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:b4vu0e$4sn$1@atlantis.news.tpi.pl
<n...@e...msn.com> napisał(a):
> W ubieglym roku zbyt pozno zauwazylam, ze niektore paki rozanecznika nie
> maja ochoty sie rozwinac, luski okrywajace pak sa brazowe i pozlepiane. W
> koncu pak usychal. Teraz z niepokoje obserwuje, ze znow sytuacja jest
> podobna. Podejrzewam jakas chorobe grzybowa, ale jak z nia walczyc?
Hejka. Wygląda mi to na chorobę nieinfekcyjną "Brązowienie pąków
kwiatowych i wierzchołków pędów różanecznika"
Objawy: wiosną, przy nagłym spadku temperatury poniżej -4 C., może dochodzić
do brązowienia i brunatnienia pąków kwiatowych oraz zamierania liści
wierzchołkowych. Po kilku dniach od wystąpienia przymrozków zbrązowiałe
liście zwisają na pędzie. Po rozdzieleniu uszkodzonych pąków widać
ciemnobrunatne, przemarznięte płatki kwiatów.
Zwilżanie roślin wieczorem - przed spodziewanym przymrozkiem lub okrycie
matą, zabezpiecza pąki przed przemarznięciem.
Pozdrawiam sucho Ja...cki
|