Rozrywkowo...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2017-06-23 14:33:00
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-06-23 o 04:18, Chiron pisze:
>>
>>>
>>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w
>>> tym złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być
>>> porządnym człowiekiem w życiu doczesnym?
>>
>> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę
>> w Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>>
>> --
>> Chiron
>
>
> Moja sytuacja dla większości jest odrobinę skomplikowana, z jednej
> strony nie wierzę w nic ( jak to wierzą ludzie tzw głęboko wierzący)
> czego nie mogę zobaczyć czy dotknąć, a z drugiem niczego z góry nie
> odrzucam ( jak to czynią tzw wojujący ateiści). Tak więc jeżeli chodzi o
> kwestię wiary, bądź jej braku to nie mam problemu.
>
> A jednak wymyślił, tylko przypadkowo wierzysz w to co wierzysz bo
> pojawiłeś się na świecie w takim a nie innym czasie i miejscu.
>
>
Chrystus też pojawił się w określonym czasie i miejscu.
Tak miało być.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
182. Data: 2017-06-23 14:56:02
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
news:594ce838$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-06-23 o 04:26, Chiron pisze:
>>
>> Poproszę o wskazanie w całej historii człowieka cywilizacji, która żyła
>> bez religii.
>>
>> --
>> Chiron
>
>
> Jednak jakby na to nie patrzeć - wcześniej nikt się nie zabijał w jej
> imieniu. Jakiś paradoks - w miarę wzrostu świadomości człowieka - wzrasta
> również radykalność "wiernych"..
A kiedy się ktoś zabijał w imieniu religii? Po pierwsze- to nie wiemy, czy
się zabijał czy nie. No i od kiedy. Dajmy na to żydzi od zawsze traktowali
każdego innowiercę jako nieczystego. Rzymianie zaś pozwalali wyznawać każdą
wiarę- byle nie w ukryciu, co chyba zrozumiałe. Aha- no i śmiercią bywało
karane bycie ateistą.
Podaj konkretny przykład, o co Ci chodzi z tym zabijaniem się w imię
religii. Chyba, że masz na myśli islam- współcześnie
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2017-06-23 14:57:31
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 23.06.2017 o 14:56, Chiron pisze:
> traktowali każdego innowiercę jako nieczystego. Rzymianie zaś pozwalali
> wyznawać każdą wiarę- byle nie w ukryciu, co chyba zrozumiałe. Aha- no i
> śmiercią bywało karane bycie ateistą.
Każdą wiarę pod warunkiem że będzie się czcić cesarza boską czcią.
Władza na pierwszym miejscu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2017-06-23 14:58:36
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
news:594ce989$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-06-23 o 04:18, Chiron pisze:
>>
>>>
>>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga. Co w tym
>>> złego, skoro daje jakąś nadzieję i jednocześnie nakazuje być porządnym
>>> człowiekiem w życiu doczesnym?
>>
>> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę w
>> Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>>
>> --
>> Chiron
>
>
> Moja sytuacja dla większości jest odrobinę skomplikowana, z jednej strony
> nie wierzę w nic ( jak to wierzą ludzie tzw głęboko wierzący) czego nie
> mogę zobaczyć czy dotknąć, a z drugiem niczego z góry nie odrzucam ( jak
> to czynią tzw wojujący ateiści). Tak więc jeżeli chodzi o kwestię wiary,
> bądź jej braku to nie mam problemu.
Czyli- krótko i na temat: "Boże, jeśli istniejesz- to zbaw moją duszę- jesli
ją mam". No cóż- przynajmniej szczerze.
> A jednak wymyślił, tylko przypadkowo wierzysz w to co wierzysz bo
> pojawiłeś się na świecie w takim a nie innym czasie i miejscu.
Przypadek!? A co to za zwierzę? Nie pojawiłem się tu i w tym czasie
psipadkiem. Poza gramatyką- nie istnieją przypadki.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2017-06-23 15:02:47
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Chiron <c...@t...ja> wrote:
>
> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
> news:594ce838$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2017-06-23 o 04:26, Chiron pisze:
>>>
>>> Poproszę o wskazanie w całej historii człowieka cywilizacji, która żyła
>>> bez religii.
>>>
>>> --
>>> Chiron
>>
>>
>> Jednak jakby na to nie patrzeć - wcześniej nikt się nie zabijał w jej
>> imieniu. Jakiś paradoks - w miarę wzrostu świadomości człowieka - wzrasta
>> również radykalność "wiernych"..
>
> A kiedy się ktoś zabijał w imieniu religii? Po pierwsze- to nie wiemy, czy
> się zabijał czy nie. No i od kiedy. Dajmy na to żydzi od zawsze traktowali
> każdego innowiercę jako nieczystego. Rzymianie zaś pozwalali wyznawać każdą
> wiarę- byle nie w ukryciu, co chyba zrozumiałe. Aha- no i śmiercią bywało
> karane bycie ateistą.
> Podaj konkretny przykład, o co Ci chodzi z tym zabijaniem się w imię
> religii.
Ludzie zabijają się tylko w imię ideologii.
Na przykład kamikadze.
> Chyba, że masz na myśli islam- współcześnie
>
Islam to ideologia.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2017-06-23 15:03:39
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2017-06-23 o 11:08, XL pisze:
> Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid> wrote:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 23 Jun 2017 04:18:40 +0200
>> doszła do mnie wiadomość <oihtq2$q2v$1@node1.news.atman.pl>
>> od "Chiron" <c...@t...ja> :
>>
>>> No właśnie. Taki ten Twój problem. Wiara w WYMYŚLONEGO Boga. Ja wierzę w
>>> Boga ŻYWEGO. Mojego Boga nikt nie wymyślał.
>>
>> Ale masz bezpośrednie dowody na istnienie tego Boga?
>> Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest wymyślony.
>
> Ale masz bezpośrednie dowody na nieistnienie tego Boga?
> Bo jeśli nie, to jednak ów Bóg jest Prawdziwy.
Już tyle razy ci tłumaczyłem, że można udowodnić nieistnienie boga.
Tylko musisz najpierw zdefiniować boga, bo nie wiem czego nieistnienia
mam ci dowieść.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2017-06-23 15:09:30
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:594d1177$0$5159$65785112@news.neostrada.pl...
> Chiron <c...@t...ja> wrote:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>> news:594ce838$0$15208$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2017-06-23 o 04:26, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Poproszę o wskazanie w całej historii człowieka cywilizacji, która żyła
>>>> bez religii.
>>>>
>>>> --
>>>> Chiron
>>>
>>>
>>> Jednak jakby na to nie patrzeć - wcześniej nikt się nie zabijał w jej
>>> imieniu. Jakiś paradoks - w miarę wzrostu świadomości człowieka -
>>> wzrasta
>>> również radykalność "wiernych"..
>>
>> A kiedy się ktoś zabijał w imieniu religii? Po pierwsze- to nie wiemy,
>> czy
>> się zabijał czy nie. No i od kiedy. Dajmy na to żydzi od zawsze
>> traktowali
>> każdego innowiercę jako nieczystego. Rzymianie zaś pozwalali wyznawać
>> każdą
>> wiarę- byle nie w ukryciu, co chyba zrozumiałe. Aha- no i śmiercią bywało
>> karane bycie ateistą.
>> Podaj konkretny przykład, o co Ci chodzi z tym zabijaniem się w imię
>> religii.
>
> Ludzie zabijają się tylko w imię ideologii.
> Na przykład kamikadze.
>
>> Chyba, że masz na myśli islam- współcześnie
>>
>
> Islam to ideologia.
>
Można i tak...buddyzmu wielu niezalicza do religii- bardziej do filozofii.
No a islam- podobnie jak religia mojżeszowa- opiera się na konieczności
bezwzględnego wykonywania Prawa. Czy to religia? Może i nie. Może bliżej
temu do ideologii.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2017-06-23 16:55:45
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 23.06.2017 o 14:28, Pszemol pisze:
>> Nie. Twoje poglądy to wiara w wymyślonego boga.
>
> Czyli byłbyś na moim miejscu ale nie do końca?
>
Co to znaczy "być na Twoim miejscu"?
Że miałbym Twój, nieco upośledzony, mniej sprawny mózg, niezdolny do
zdrowego, racjonalnego myślenia?
Tak, gdybym miał Twój niesprawny mózg to pewnie wierzyłbym w miłe dla ucha
obietnice-mrzonki, tak jak Ty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2017-06-23 17:05:05
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 23.06.2017 o 16:55, Pszemol pisze:
>> Tak, gdybym miał Twój niesprawny mózg to pewnie wierzyłbym w miłe dla ucha
>> obietnice-mrzonki, tak jak Ty.
>
> Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
> Poza tym:
> Wypraszam sobie "niesprawny mózg", są ludzie którzy naprawdę mają
> niesprawny mózg i ani ja ani ty nie chcielibyśmy być na ich miejscu.
>
Może nie chcesz ale jesteś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2017-06-23 17:06:14
Temat: Re: Rozrywkowo...Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 23.06.2017 o 16:55, Pszemol pisze:
> Tak, gdybym miał Twój niesprawny mózg to pewnie wierzyłbym w miłe dla ucha
> obietnice-mrzonki, tak jak Ty.
Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
Poza tym:
Wypraszam sobie "niesprawny mózg", są ludzie którzy naprawdę mają
niesprawny mózg i ani ja ani ty nie chcielibyśmy być na ich miejscu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |