Data: 2005-01-04 15:50:27
Temat: Re: S? zmywarki szer. 35 cm?
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote in message
news:creck0$33d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co do sztućców, talerzyków i filiżanek to się zgadzam, ale jeśli o
kieliszki
> chodzi - jak Ty to, kurka wodna, robisz? Mnie się w pełnowymiarowej
mieści
> dziesięć, słownie dziesięć,
Wśród moich znajomych panuje zwykle ścisły podział na pijących wino,
piwo i tcy, co to czystą 'esencję' wolą, więc nigdy nie ma tak, żeby
miał do zmywania naściekieliszków od wina, zwykle jest ic parę (stoją
w szeregu pod tylną ścianka kosza), pod nimi kieliszki od wódki, a
szklanki po piwie - jak popadnie
> szkła (i szklanek do whisky, które mogą stac tylko w jednym miejscu,
bo mają
> grube dno i się, skubane, przewracają) - a zazwyczaj do prania mam
więcej.
> Nie wspominając już o długich, chudych szampanówkach, które trzeba
ustawiac
> prawie na leżąco - sześć sztuk na jedno pranie
U nie, jak się je postawi jedno przy drugim, obetka powtykanymi miedzy
nie dodatkowymi talerzami a od góry dociśnie miską, nic nie ma prawa
się przewrócić ani nawet przechylić :-)
> zakończeniu programu wyjmować i wycierać tę kroplę wody, co zostaje
od
> wewnątrz na brzegu i zostawiłaby ohydny zaciek...
??? U mnie po zakończeniu zmywania się uchyla drzwi i tyle.. Naczynia
po myciu są jeszcze wściekle gorące, dzieki czemu, jeśli tylko para ma
ujście piorunem wysychają i żadnych zacieków niet.
J.
|