Data: 2003-06-26 07:44:59
Temat: Re: Sabdzi - czyli kłopot z indyjskimi przyprawami...
Od: "Kyllyan" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zgadzam sie z Waldkiem - kmin (cumin) a nie kminek i z moich
osobistych
> podrozy czytelniczych po ksiazkach kucharskich i kuchniach nigdy nie
> spotkalam sie z przesmazaniem zmielonych przypraw na tluszczu a
jedynie z
> prazeniem na sucho nasion/przypraw a potem mieleniem ich, ale moze
sie myle?
>
- W kuchni hinduskiej używa się zarówno kminku, jak i kuminu.
- Kiedy masalę przygotowujemy w większej ilości, na zapas, robimy tak
jak to opisałaś.
ps. w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku :-)) przez trzy lata
byłem wyznawcą Pana Kryszny i tak właśnie się odżywiałem
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
Gdańsk; GG 5420750
www.marusinski.prv.pl/
|