Data: 2002-03-14 00:33:08
Temat: Re: Samotni (długaśne)
Od: "Asia" <a...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Ja słyszałam. A potem dzieciak matce po latach wygarnął, że nie miała
prawa
> rezygnować
> z czegoś, co należało się jemu. Bo alimenty "na dziecko" to przywilej
> dziecka a nie rodzica.
Ja tak pojechalam mamie, kiedy zrezygnowala z alimentow bo miala dosc
ciagania sie po sadach.
pzdr Asia
|