W dniu 29.07.2014 05:28, glob pisze:
> Nie rozumiem tej głupoty tłumu, wszyscy się zawzieli aby ruskim walić sankcje i co
to da?
> No bo przykładowo, napadamy Czechy i oburzony zachód wali nam sankcje, firma
coca-cola likwiduje swój eksport i fabryki w Polsce, ale nam w to graj, to nam zwolni
rynek na nasze produkty, patenty ukradniemy i sami wyprodukujemy coca-cole.
> Powstaną nasze fabryki coli. No przecież wogóle nie dziwie się Putinowi że się
śmieje z sankcji. Bo zachodni bosi sami sobie stworzą bezrobocie i otworzą rynek
przez to że znikną z horyzontu.
>
>
>
Sankcje są tym samym co rosyjskie przykręcanie kurka niepokornym
sasiadom. Jest to uderzenie w gospodarkę celem wymuszenia decyzji
politycznych po myśli uderzającego.

Przerabialiśmy to u schyłku PRL kiedy zachód nałożył na Polskę sankcje.
Skutek był wiadomy, tak wzmocnione niezadowolenie społeczne doprowadziło
do przewrotu.

Sankcje gospodarcze z definicji mają uderzać w zwykłych ludzi.

Jeśli Putin nie jest w stanie zasilić gospodarki w produkty z innych
źródeł niż zachodnie (np. Chińskie) to się rzeczywiście nie śmieje.
Jeśli jest w stanie to zachód strzela sobie samobója. Pożyjemy, zobaczymy.

Dla nas (Polaków, jak by ktoś miał wątpliwości w czyim imieniu chcę
mówić) każdy scenariusz jest pesymistyczny.

Przegrana Rosji będzie oznaczać wyniszczenie biologiczne naszego narodu
jako takiego, bądź fizycznie, bądź przez asymilację.

Wygrana Rosji to jeszcze większy zamordyzm i wyniszczająca walka z
niezależnie myślącą polską inteligencją prowadzona przez "demokracje"
zachodnie.