Data: 2004-12-20 14:35:56
Temat: Re: Schizofrenia, postrzeganie emocji... (dlugie)
Od: "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"sykstyrius" <g...@g...pl>
news:cq6m2a$b0u$1@inews.gazeta.pl...
> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
> news:32nvvjF3nko32U1@individual.net...
>> "sykstyrius" <g...@g...pl>
>> news:cq6gjm$eod$1@inews.gazeta.pl...
>>> Niemal wszystkie moje myśli są niezrozumiałe do tego stopnia, że
>>> nie mogę ich głośno wypowiedzieć bez narażania się na
>>> śmieszność.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> Sykstyrius
>> bez narażania się na śmieszność
>> bez narażania się na śmieszność
>> bez narażania się na śmieszność
>> a czemu by nie? :)
>> REdaktor Edward Robak
> dlaczego by nie?
>
> Zwyczajny egoizm.
> [sykstyrius]
Ten Twój jak go nazwałeś "zwyczajny egoizm" może Cię
doprowadzić do tego, że zaszczujesz sam siebie bojąc się
cokolwiek powiedzieć w obawie przed szyderczym śmiechem
głupców. Są ludzie bojący się oddychać, bojący się własnego
cienia czy też ludzie pogrążeniu w apatii bo nie chcieli
"narażać się na śmieszność"
Według mojej terminologii to nie jest egoizm lecz kreowanie
fałszywego wizerunku jako przyczynek do obłudy i dysharmonii.
REdaktor Edward Robak
|