Data: 2010-06-22 19:13:04
Temat: Re: Sedes elektroniczny
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 22 Jun 2010 13:10:35 +0200, robercik-us napisał(a):
>
>> nie wiadomo jak wygląda w
>> praktyce ten 'bideto-sedes' :-), jak on faktycznie działa? Pewnie
>> trzeba doprowadzić ciepłą i zimną wodę do tego... skoro to jest
>> elektroniczne, to i prąd, a co tam jest elektronicznego? Czy
>> sterowanie temperaturą wody do podmywania tyłka, czy czujnik
>> stwierdzający, że już skończyłeś i teraz można zacząć lać wodę
>> :-))), czy może jeszcze coś innego...?
>>
>> Jak dla mnie w takim urządzeniu stosowanie wysokiej elektroniki nie
>> byłoby konieczne, chyba że ktoś potrafi to konkretnie uzasadnić :-)))
>
> Dla mnie sprawą zasadniczą jest ODDZIELENIE żtp naczyń używanych do
> poszczególnych ww czynności. Tak więc tylko osobny bidet i osobny
> sede - jedno obok drugiego. Powody oddzielenia raczej oczywiste.
nie jest oczywste :)
>
> No i zero elektroniki przy jednym i drugim, bo elektronika to prąd, a
> ew. jego brak to... brak możliwości normalnego korzystania z
> urządzenia.
kup sobie UPS do kibla albo ag regat.
|