Data: 2011-01-18 21:44:35
Temat: Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 18 Jan 2011 22:20:29 +0100, juda el azan (* napisał(a):
> -`@'-
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>>>>> może lepiej nie wyolbrzymiać problemów?
>>>>>> Bracie :)
>>>>>>
>>>>>> kiwiko
>>>>> -
>>>>> Hmm..., o ile seks nie jest wazny dla partnerów,
>>>>> to faktycznie nie ma co wyolbrzymiać...
>>>>
>>>> Seks dla każdego jest ważny. Jednak nie powinien być najważniejszy, bo
>>>> wtedy związek opiera się jedynie na popędzie seksualnym.
>>>> Który to popęd ma paskudną właściwość okresowo lub z wiekiem słabnąć lub
>>>> wygasać. I wtedy ludzi nie łączy już NIC. No, ewentualnie alimenty.
>>> =
>>> U ciebie już wygasł ? :o/
>>>
>>
>> Jesli piszę, ze ludzie umierają, to znaczy, że umarłam?
> -
> Nie w tym rzecz, ale jeśli u Ciebie nie wygasł,
> to dlaczego zakłądasz, że u innych wygasł ? :o/
Zakaldam, że wcześniej czy później każdemu to się zdarzy i wtedy co
pozostanie?
http://www.we-dwoje.pl/zabojcy;popedu;seksualnego,ar
tykul,15857.html
|