Data: 2001-01-29 16:08:39
Temat: Re: Sernik a skorka pomaranczowa
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chrystian wrote:
> myjemy pomarańcz a potem na tarce zdzieramy pomarańczową część naokoło owoca, do
jednegp sernika dodajemy
> według uznania ok jednej pomaranczy lub mniej , kwestia gustu.
>
> --
I w ten sposób wyladowalam w któras tam wigilie w szpitalu z ciezkim
zatruciem pokarmowym-pomarancze byly na jakichs swinstwach hodowane i w
skórce najwiecej tego bylo. Zreszta w samym owocu tez niezle-ja trafilam
do szpitala a mój ojciec , który skonsumowal tylko kawalek owoca, mial
cala noc z glowy, takich bolesci dostal...
No ale to bylo w czasach, gdy wszystko, co sprowadzane z zagranicy bylo
rarytasem.
Ale i tak teraz wole kupowac kandyzowane...
No wlasnie- jak to jest z parzeniem? Sparzona skórka eliminuje jakies
zwiazki szkodliwe czy tylko brud?
pzdr
agi
|