Data: 2018-09-09 17:48:26
Temat: Re: Skandaliczna niedopuszczalność zabijania
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2018-09-08 23:32, Olaf Frikiov Skiorvensen wrote:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 8 Sep 2018 16:39:11 +0200
> doszła do mnie wiadomość <pn0mvf$kle$1@node2.news.atman.pl>
> od Ilona <i...@u...net> :
>
>>>> Sądzisz, że w takim wypadku zniknie siła Lorentza?
>>>> Potrafisz to udowodnić?
>>>>
>>>
>>> Nie ma to jak własny eksperyment, czyli, nauka empiryczna.
>>> Polecam każdemu :)
>>>
>>
>> Ona, ( ta siła), być może zniknie, a być może, zostanie skompensowana.
>> Problem w tym, że nie wiemy do czego jest przyczepiona :)
>
> Ta siła nie zniknie, nie zostanie skompensowana.
> Ona tam ciągle będzie, ale mniejsza(być może zbyt mała do ruszenia
> magnesem).
> Można to bardzo łatwo sprawdzić, koniec przewodu zaginasz, aby go
> dotknąć do osi zaczepienia magnesu(zamknięcie obwodu), ale odcinek od
> osi do krawędzi magnesu musi przechodzić bardzo blisko magnesu wzdłuż
> jego promienia(nie zwierając się z magnesem, najlepiej zostawić
> izolację na tym odcinku).
> To oczywiście będzie mało stabilne, ale powinno dać się wyczuć
> drgnięcie magnesu(próba obrotu wokół osi).
> Inna metoda, to przyczepić do tego magnesu pięciogroszówkę(jest
> magnetyczna i przewodzi prąd) ale zaizolować ją od magnesu papierem,
> śrubę doczepić od strony pięciogroszówki i dalej puszczać prąd przez
> krawędź monety, to powinno spowodować w miarę stabilny obrót.
> Nie rozumiem o co chodzi prof. Jadczykowi, zawsze może sobie
> rozrysować prądy i pola jakie tu występują, siły sam zobaczy.
>
Jeśli przystawisz idealnie w samym środku i uzyskasz idealnie
symetryczny rozpływ prądu względem osi obrotu walca, to nie zauważysz
żadnej siły.
O to co wszystkim, o trzecia zasade.
--
|