Data: 2014-04-20 19:55:57
Temat: Re: Ślepa polędwica
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ikselka napisał:
> Szybkowar... hmmm... Mięso będzie i tak suche. Zabejcuj (warzywa w
> plastrach jak na rosół, olej, wino lub ocet winny, pieprz, miód, bez soli)
> na 3-4 dni, potem podsmaż ze wszystkich stron na ostrym ogniu, posól, uduś,
> jak pisałam. Na wywarze z duszenia zrób sos (bez smietany), na czas
> zaciągania sosu zaprażoną mąką wyjmij mięso, pokrój w plastry, a jak sos
> się zagotuje, włóż plastry, przykryj, chwilę podgrzej, zostaw w ciepłym
> miejscu. Sos robi cuda z włóknami, kiedy mięso jest poporcjowane - wchodzi
> między nie i jakoś tak rozpulchnia. Ale najpierw musowo 4 (a i 5) godzin
> pyrkania mięska.
A ja bym jeszcze to mięsko w tym sosie zostawił w chłodziarce co
najmniej do następnego dnia - żeberka w sosie cebulowym najlepsze są
trzeciego dnia po ugotowaniu, procesów dyfuzyjnych nie idzie zbytnio
przyspieszyć...
Pośpiech wrogiem dobrego gotowania!
--
Darek
|