Data: 2000-08-29 11:05:04
Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: "Jader" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Magdalena Gierlotka <M...@c...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:8og293$4if$...@o...comarch.pl...
> Dlaczego? Jak wylecą (oczywiscie nie wszystkie, ale żeby wszystkie
> wyleciały, to trzebaby je zdrowo gotować... Granicą, wydaje mi się, jest
> osiągnięcie stanu równowagi pomiędzy parami: nad słoikiem i w słoiku.), to
> będzie ich mniej, a jak będzie ich mniej, to ciśnienie będzie mniejsze i
> będzie się robiło większe podciśnienie przy stygnięciu. Tak mnie się
> wydaje.:)
> Magda
No jak wyleca, to potem jak sie zacznie cisnienie obnizac, to wleca z
powrotem (ew. wleci, co tam bedzie w polbizu). Nieszczelnosc ma to do
siebie, ze dziala w obie strony. Chyba, ze masz zamkniecia od sloikow
zaopatrzone w demona maxwella. Co do osiagniecia rownowagi pomiedzy parami w
sloiku i nad nim, to jak niby zamierzasz wplynac na cisnienie atmosferyczne?
Jader
|