Data: 2017-05-15 11:08:28
Temat: Re: Słowiki śpiewają...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Krasnal <k...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2017-05-13 o 22:43, Ikselka pisze:
>>> Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 13 maja 2017 22:06:58 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>> Cóż, miasto ma inne uroki.
>>>>
>>>> Sęk w tym że ja na wsi mieszkam, 1200 ludków.
>>>> Ale sporo patologii popegeerowskiej, a i młode osobniki niespecjalnie
>>>> trzymają poziom :/
>>>>
>>>
>>> Tak, PGR-y do dziś odbijają się czkawką...
>>>
>> Po co je likwidowali? Teraz były by to firmy produkujące zdrową polską
>> żywność a ile miejsc pracy.....
>>
>
> Widziałeś kiedyś PGR? Chyba nie.
> Jaka produkcja? Jaka zdrowa żywność?
> Tam NIE BYŁO produkcji - tam była jedna wielka fikcja, przewałki i
> degrengolada. Paranoja na każdym kroku - typu: oranie i bronowanie
> pięciuset hektarów pod zasiew zboża, wsianie dwóch worków starego ziarna,
> plon zerowy, ale w planach i sprawozdaniach dla tzw. Władzy pińcet procent
> normy i plony jak z trzech zbiorów w delcie Nilu łącznie. A przydział
> paliwa z planowanego siewu przehandlowany i przepity przez traktorzystów.
> A widziałeś ten brud i chore, udręczone zwierzaki w oborach???
>
A jaka demoralizacja tych ludzi! Nicnierobienie o dostawanie wszystkiego za
darmo do dziś odbija się czkawką - kolejne pokolenie popgrowskie nie
potrafi żyć.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|