Data: 2017-08-05 14:05:06
Temat: Re: Smaki
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .08.2017 o 13:54 XL <i...@g...pl> pisze:
> tandoori.curry <t...@g...com> wrote:
>> On 05.08.2017 11:45, i...@g...pl wrote:
>>> Równie dobrze można byłoby pytać Chopina, skąd mu się brały te
>>> wszystkie
>>> wspaniałości w głowie. Albo Herberta - skąd brał sploty na pozór
>>> zwyczajnych słów, które jednak tylko u niego tak porażają i wzbudzają
>>> tsunami emocji. Albo Renoir'a, jak się maluje słońce, życie...
>>> Takich rzeczy nikt nie wie. To się ma - albo nie.
>>>
>>
>> My tu wszyscy mamy ogromne szczęście mając możliwośc obcowania z kimś
>> formatu Chopina czy Herberta. Że ja tego szybciej nie odkryłem !)
>
> Cóż, oni po prostu też byli formatu XL.
>
>> Przestaje zatem fikać, kładę grzecznie łapki na stole i słucham.
>
> Nie ma czego. Jeden pięknie tańczy sam z siebie, a drugi nawet na
> najlepszych kursach nigdy się nie nauczy. //nb. świetnie tańczę
>
>> Mów Królowo.... ))
>>
>
> Cóż - po prostu mam to. Ty nie, skoro pytasz... Gdybyś to miał, nie
> miałbyś
> powodu pytać...
"Tylko nieuzasadnina zarozumiałość jest uzasadniona" - Hugo Steinhaus.
--
Trefniś
|