Data: 2017-08-12 08:43:09
Temat: Re: Smaki
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .08.2017 o 20:05 <k...@g...com> pisze:
> W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:25:59 UTC+2 użytkownik Animka
> napisał:
>> To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
> Dziób u głowonogów to takie dwie czarne chitynowe płytki w tym, no,
> otworze gębowym. Nic strasznego, tylko że jakby ciężko przegryzalne:)
> A jak się boisz oczu, to poza tym, że ciężko je wypatrzeć jak się nie
> wie, gdzie się znajdują (bo są praktycznie takiego samego koloru,
> jak ośmiornica), to wystarczy odciąć dwa-trzy centymetry pomiędzy
> paszczą a głową i jest po sprawie. To naprawdę gorzej brzmi, niż
> jest w rzeczywistości - przygotowanie salcesonu jest dużo bardziej
> emocjonujące, niż głowonogów.
Bo wiesz, "nie jem niczego, co na mnie patrzy".
Salceson nie patrzy :)
--
Trefniś
|