Użytkownik "scorpio" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:ebjnas$eq6>
Jezeli chodzi o super medialnych bohaterow to zawsze nas reprezentuje :
> http://info.onsi.pl/?id=978

Szacunek dla sportsmenki ale zastanawia mnie jedno - czy brak słuchu jest w tym
sporcie jest przeszkodą?

Rolins wspiał się na Śnieżkę "na rękach" - jest to nie lada wyczyn.

Szkoda, że właśnie takie rodzaje sportu i rekreacji są dla wiekszości
niepełnosprawnych niedostępne ze względów finansowych.
Sprzęt kosztuje sporo a to jest dopiero początek wydatków, utrzymanie tego sprzętu -
to druga para kaloszy np. przykład handbika: dętka ok. 20 zł. potrzebne są kilka w
miesiącu, opona 50 zł. * 3 sztuki raz na kwartał trzeba wymienić, łańcuch właściwie
dwa łańcuchy to 100 zł. po przejechaniu 5.000 km. - trzeba wymienić, piasty boczne
na szybkozłączkach po roku też są zajechane to koszt, conajmniej 300 złotych.
Wymiana koła napędowego i przerzutki to koszt ponad 500 zł. - raz w roku wartałoby
taką operację zrobić.
Nie wspomnę już o specjalnej odzieży np. z goretexu, witaminek i odżywek, kosztów
nadzwyczajnych np.
awaria sprzętu w trakcie treningu i wzywanie holowania do domu...

--
Pozdrawiam Piotr

www.handbike.za.pl