Data: 2006-06-06 12:34:25
Temat: Re: Sól morska, sól kamienna.
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Irro" <Z...@n...pl> napisał w
wiadomości news:e63l3d$rdm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e63ipe$frg$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:e63fva$4c8$2@news.onet.pl...
>>
>> Jak dla mnie - równanie morska < kamienna jest prawdziwe. No i warzona <<
>> kamienna. Kupuje najtańsża polską sól kamienną (Kłodawa), jest
>> najciemniejsza (z tego, co dostepne w sklepie).
> Ale DLACZEGO?
Bo jest najzdrowsza, ma inne minarały w składzie niż tylko NaCl.
Warzoną tez kupuję, do celów chemicznych (ostatnio - farbowanie spodni)
>> Marzę o soli w bryłkach czy wręcz w kawałkach
> Ale DLACZEGO?
A dlaczego nie? A dlaczego ludzie kupuja ryż włoski po 12 zł / kg zamiast
innego po 2 zł / kg? Albo sól morska za 2 zł / 250 g zamiast kamiennej za 80
gr za 1 kg?
A powiem, dlaczego:
Po pierwsze, lubię kuchnie tradycyjną. I stare przepisy. Próbuje gotowac
nawet z Compendium ferculorum.
Po drugie - tak sobie umysliłem, ze sól w kawałku nie bedzie chemizowana,
bez jodu, bez antyzbrylaczy i czego jeszcze.
Po trzecie - bedę mógł sobie utłuc ziarenka tej wielkości, jakie bedę
chciał. Duże też.
Pozdrawiam
DJD
|