Data: 2000-04-06 22:21:50
Temat: Re: Sos slodko-kwasny
Od: Aneta Baran <b...@c...cern.ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
sadyl <s...@p...onet.pl> wrote:
> Konsultowałem się z moim szczęściem, które lubi takie wynalazki - masz
> świętą rację.
> Coś mi się totalnie po***ło :))
Nawet wiem, z czym, ale nie pamiętam, jak się toto nazywa :-) Muszę
w sklepie sprawdzić.
> A z nabyciem faktycznie kłopot - szczęście moje kupiło to kiedyś w Gdyni
> w Klifie.
W puszkach powinny być, po tych różnych carrefourach i innych billach.
Świeże są zabawne, zwłaszcza przy obieraniu ze skorupek. Zaskoczenie
pełne, człowiek oczekuje podświadomie czegoś w rodzaju orzeszka ziemnego,
a tam słodki biały miąższ :-)
Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.
|