Data: 2002-09-20 16:40:34
Temat: Re: Sprawiedliwa wymiana korzyści
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 20 Sep 2002 08:48:49 +0000 (UTC), "Kis Smis"
<k...@N...gazeta.pl> wrote:
>Masz racje że relacje międzyludzkie można ujmowac jako wymianę korzyści.
Dodam od siebie cóś. Wszystkie relacje międzyludzkie, podobnie jak
wszystko, co na świecie rusza się i nie rusza, można ujmować w dowolny
sposób. Relacje między rodzicami a dziećmi możemy ujmować w
kategoriach chemicznych, biologicznych, teorii gier. Czemu by więc nie
można by ujmować ich w kategorii wzajemnego interesu? Można. Tylko
czemu to miałoby służyć? Czy istotnie świat stanie się lepszy, jeśli
dzieci bedą postrzegać swoje związki z rodzicami jako
układ_wzajemnych_korzyści? Wątpię. W ogóle bardzo mi się nie podoba
sam początek cytowanego powyżej zdania: "masz rację, że relacje
międzyludzkie można ujmować...". Sugeruje ono, że wszystkie_relacje
chcemy w jakiś określony i jednolity sposób "ujmować". Proponuję każdy
typ relacji ujmować w sposób charakterystyczny tylko dla tej relacji.
Pozdrawiam,
--
Amnesiac
|