Data: 2002-09-20 16:28:36
Temat: Re: Wymiana korzysci - co to takiego?
Od: "Demon" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "spider" <s...@l...lo.pl> napisał w wiadomości
news:amfdsd$q9n$2@news2.tpi.pl...
>
> Odbiles pytanie. Ja tak tego nie postrzegam, jesli to jest przyjaciel to
> moze nawet 100 lat ode mnie 'brac' rozne przyslugi i nie bede chcial nic w
> zamian i nie zmienie do niego stosunku, bo sie nie odwdzieczyl. No tyle
> tylko, ze jakos musial sie stac tym przyjacielem, ale to juz inna bajka
:-).
> pozdrawiam
I na prawde nie czulbys wtedy, ze cos tu jest nie tak? Ze ta druga osobie
byc moze zalezy na Tobie mniej, niz Tobie na niej? Chocby podswiadomie.
Oczywiscie zdarza sie, ze po prostu nie trafia jej sie okazja do
odwdzieczenia sie, ale wezmy taka sytuacje: Ty prosisz swojego przyjaciela o
pomoc w jakiejs sprawie, on ciagle ci odmawia, tlumaczac sie brakiem czasu
lub jeszcze innymi wymowkami. Czy w takiej sytuacji Twoje odczucia wobec
niej nie zmienilyby sie ani troche?
Demon
|