Data: 2005-02-28 16:05:21
Temat: Re: Sprzedawanie intymności.
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cvv1bq$bmt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Na tym polega model państwa w którym się znajdujemy.
> Jeśli nie pokażesz, że coś znaczysz to nigdzie się nie dostaniesz i nic
> nie zdziałasz, nie dostaniesz kasy, a dla tych co wszystko mają będziesz
> zwykłym gównem.
No wlasnie - jaka przyczyna? Niby to co piszesz, z drugiej strony,
znam ludzi ktorzy maja kase i oni jeszcze bardziej sa nakreceni,
mimo ze juz cos znacza. A powinni byc przeciez pokojni wlasnie.
To mi nie pasuje.
To choroba rywalizacji zamiast wspopraca.
Ale to ze zabawa polega na tym ze jedni drugich kopią - to fakt.
> My idziemy śladem USA.
Tak sie mowi - "to droga USA", ale nie wydaje mi sie. To droga postepu
cywilizacyjnego, raczej.
Przeciez Europa nie musi nasladowac USA i nie nasladuje, wrecz rywalizuje,
ale mimo to tu jest pododnie.
> Taki sobie kurewski system stworzyliśmy Duchu i nie dziw się, że jeśli
> tak porozwieszasz ludziom marchewki to w taki, a nie inny sposób będą
> starali się dążyć do "celu". A każdy z nich ma nalepione od dziecka
> hasło "cel uświęca środki".
"cel uświęca środki" - cos w tym jest. Tak sie teraz działa.
> Naturalnie każdy system jest bezduszny, to człowiek powinen
> pielęgnować w sobie wartości.
Prawda, ale teraz to nie jest w modzie.
Pozdrawiam,
Duch
|