Data: 2005-02-28 12:18:38
Temat: Re: Sprzedawanie intymności.
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch napisał(a):
> Wniosek: marzeniem ludzi staje sie teraz NIE przezywanie wlasnego zycia
> ale "bycie kimś w świecie masowym".
> Wybicie sie. A zwykle stosunki miedzyludzkie ulegają zniszczeniu.
Na tym polega model państwa w którym się znajdujemy.
Jeśli nie pokażesz, że coś znaczysz to nigdzie się nie dostaniesz i nic
nie zdziałasz, nie dostaniesz kasy, a dla tych co wszystko mają będziesz
zwykłym gównem.
My idziemy śladem USA. Tam tylko takie wartości się promuje by być
kimś. Musisz być w tym co robisz "naj" i kopać reszcie tyłki, to mi się
wydaje takie amerykańskie. Resztę należy tępić bo to nic nie warci
głupole, których wszędzie pokazuje się jako LOSER. Miałem okazję
zobaczyć ludzi, którzy tam się znaleźli i przejeli takie debilne
myślenie, oraz tę ich "oślą łączkę"
Taki sobie kurewski system stworzyliśmy Duchu i nie dziw się, że jeśli
tak porozwieszasz ludziom marchewki to w taki, a nie inny sposób będą
starali się dążyć do "celu". A każdy z nich ma nalepione od dziecka
hasło "cel uświęca środki".
Naturalnie każdy system jest bezduszny, to człowiek powinen
pielęgnować w sobie wartości.
|