Data: 2002-02-17 11:24:17
Temat: Re: Stek pilnie poszukiwany
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kuba <k...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4ln1k$it6$...@n...tpi.pl..
.<ciach>
Najlepsze wychodza z wolowej poledwicy. Podobno takich prawdziwych,
ortodoksyjnych stekow sie nie rozbija tluczkiem, ja jednak kroje grube
plastry i lekko je splaszczam, zeby powiekszyc srednice bo poledwica jest
cienka. Smaze po minucie z kazdej strony na patelni teflonowej na bardzo
mocno rozgrzanej oliwie - mam swoj ulubiony gatunek, Goya light (nie pali
sie, odporna na wysokie temperatury), czasem jeszcze przewracam drugi i
trzeci raz i dosmazam po chwileczce. Na talerzu najpierw odsaczam papierem
kuchennym z tluszczu i posypuje gruba sola i specjalna przyprawa do stekow,
tez grubo mielona. Miesko jast leciutko "ciagnace" w konsystencji ale bardzo
delikatne i mieciutkie, tym bardziej rozplywa sie w ustach im lepszy gatunek
poledwicy.
Powodzenia w probach, Agata Solon, naturalna
|