Data: 2002-06-20 15:34:43
Temat: Re: Student-zabójca, a powolne procesy społeczne
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" napisal:
>
> Innymi słowy - można gadać latami, od czasu
> pojawienia sie pierwszych "zabójczych" gier
> komputerowych i szokujących obrazów kinowych
Hmmm... czy to nie Aleksander Wielki przebil swego przyjaciela (podobno),
bo ten cos glupiego powiedzial? Moge sie mylic, nie pamietam dobrze... To
bylo dawno w koncu ;) Ale jesli sie nie myle to ciekawe w Co Wielki
grywal i na jakie filmy do kina chodzil...
pozdrawiam
Greg
|