Data: 2015-09-10 11:32:13
Temat: Re: Sushi i ryby świeże
Od: bbjk <a...@b...cc>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-10 o 11:27, FEniks pisze:
> A to takie "wino" z japońskich gruszek, zwłaszcza mocno schłodzone jest
> świetne. Mnie w każdym razie bardzo odpowiada, bo słodkie i lekkie
> zarazem. Tylko nie jestem pewna, czy można to nazywać winem, bo zaraz
> specjaliści od wina się poobrażają. "Choya" to właściwie chyba tylko
> marka (producent?) alkoholowych japońskich napojów, pod tą nazwą robią
> też sake - mam nadzieję, że niczego nie pomyliłam, bo znawca ze mnie żaden.
Brzmi ciekawie, o ile nie jest to za słodkie. U nas się kupuje (gdzie?),
czy masz przywiezione z wuajaży?
> PS: Z jabłkami wciąż eksperymentuję, a idzie mi to powoli, bo jeszcze
> malowanie w trakcie mam.
Zdecydowałaś się na którąś z tych ścian, o jakie pytałaś na tzw. domu?
--
B.
|