On 29 Maj, 08:39, k...@g...pl wrote:
> Wczoraj wedlog zapowiedzi programowych TVP-1 maiala wyemitowac film Milosa Formana
z 2006r. pt. "Duchy Goyi".http://www.telemagazyn.pl/program-tv/100000929
5459,duchy_goi,id,t.htmlNiestety, poniewaz w/w obraz przedstawia w negatywnym swietle
historie kosciola katolickiego, jakis usluzny cenzor zamienil wartosciowy film na
beznadziejny bzdet pt. "Biblotekarz... costam" - kupa do kwadratu, czyli natychmiast
przelaczyc kanal TV.

...

Odnośnie tematu aborcji na necie i w mediach (wcale nie
katolickich,ale
ogólnopolskich) ciągle są historyjki kobiet które mimo raka/ciężkiej
choroby
zdecydowały się urodzić i mają zdrowe dzieci oraz same odzyskały
zdrowie.
Nie ma historii kobiet które zdecydowały się w takich przypadkach na
aborcję
(w tym przypadku legalną) i także przeżyły.
Ani też takich (za wyjątkiem A.Mróz) które zdecydowały się urodzić i
jednak
umarły.
W serialach polskich jeżeli już jest aborcja to zawsze powodująca
bezpłodność
i z gigantycznymi powikłaniami mimo,że statystycznie aborcja w
większości
przypadków nie powoduje aż takich skutków.
W "Majce" kobieta która w przeszłości usunęła ciążę (oczywiście
skończyło się
to bezpłodnością a jakże...) jest przedstawiona jako samo zło,a inna
młoda
kobieta która zdecydowała się urodzić nieplanowaną ciążę jako ta
dobra
(mimo,że wdała się w romans z żonatym).
W "Klanie" jedna z bohaterek oczywiście także trafia na rzeźnika i
także
kończy się to bezpłodnością (podobny motyw w "Na dobre i na złe").
W kultowym już serialu "Dom" (oglądałam ostatnio wszystkie odcinki)
wycięto
sceny w których jedna z głównych bohaterek -Basia dokonuje legalnej w
tamtych
czasach aborcji.