Data: 2011-01-24 01:35:59
Temat: Re: Świnia is dead
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Jan 2011 12:40:37 +0100, Jan Werbinski napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:sfehi4mgjygt$.1stnqwdein3ns.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 22 Jan 2011 07:54:00 +0100, Jan Werbinski napisał(a):
>>
>>> Nie wiem jak to policzyć, bo nie wiem ile kosztują wędliny w sklepach. Do
>>> czego to odnieść? Np mam 8 kg mielonej słoniny, która jest bezużyteczna.
>>
>> Normalnie: przecież wiesz, ile czego dajesz do kiełbasy.
>>
>> Biorąc pod uwagę ceny w hurtowni mięsnej, gdzie się zaopatruję, kiełbasa
>> wychodzi mi (karczek, schab, słonina, wołowina I klasy, przyprawy,
>> osłonki)
>> po 30 złotych. Jest to kiełbasa domowa, nie z resztek mięsa - kosteczki
>> schabu zawieszone w pysznej masie, skórka trzaska przy łamaniu :-)
>
>
> Ze świnki 110 kg wyszło między innymi: 4 kg schabu, 6 kg golonki, 6kg
> polędwicy, 20kg kiełbasy, 10 kg szynki.
Wydaje mi się, ze trudno dobrze zagospodarować całą świnię. Kaszanek i
salcesonu wszak nie robiłeś? Gdzie jest krew, słonina i podroby?
Uważam, że bardziej się opłaca kupić mięso z rozbioru, konkretne kawałki na
konkretny wyrób.
|