Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Szanowni czytelnicy - z tego miejsca chciałbym ...
Date: Sat, 01 Oct 2005 20:29:20 +0200
Organization: zzz
Lines: 37
Message-ID: <dhmkjr$il8$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <dhk3ch$5sm$1@inews.gazeta.pl> <dhlbko$85s$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dhlcg3$6lj$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: qc41.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1128191421 19112 217.99.12.41 (1 Oct 2005 18:30:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 1 Oct 2005 18:30:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:330728
Ukryj nagłówki
Przemysław Dębski; <dhlcg3$6lj$1@inews.gazeta.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dhlbko$85s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Bo tak łatwiej - gdyby nie pojawiały się nowe wątki, to zmuszony byłbym
> > do tworzenia własnych, jak to niedawno uczyniłem, a tak działam na
> > pasożyta. ;)
>
> No i żeś palnął teraz racjonalizacją wedle nawet własnej definicji :)
Ja się tak nie bawię - jeden z Nas musi zapomnieć treść mojej definicji,
bo wtedy nie ma zabawy. ;) Po prawdzie i będąc wiernym własnej
definicji, w odpowiedzi na Twój post musiałbym stwierdzić to samo co Ty
- i cała dyskusja ugrzęzłaby w obrzucaniu się podobnymi stwierdzeniami o
tym, że poprzednik "komunikując się" dokonał racjonalizacji. Tak to już
jest - tutaj i tak jest lepiej, bo odległośc czasowa pomiędzy
odpowiedziami powoduje, że racjonalizacje stają się samodzielnymi
bytami/fantomami, ale w realu byłoby to nie do zniesienia - uznaj zatem
PD, że to ja mam wewnętrznego obserwatora/znam definicję, a Ty nie - co
Ty na to? ;)
No dobrze - dlaczego nie zakładam nowych wątków? Prawdziwe było
stwierdzenie o tym, że czasami muszę gdy nie ma pod co się podwiązać. A
gdy jest się pod co podwiązać - brak tworzenia nowych wątków jest
wyrazem racjonalizacyjnego charakteru treści, które tu piszę - nie ma
dla nich wytłumaczenia, choć jest - niepoważne i niepolityczne -
emocjonalne.
Sorry, ale od czasu kiedy napisałem do mojej Sympatii niestabilny jestem
- pies Pawłowa polizał gniazdko prądu ;) - więc pisanie mi idzie trochę
nieskładnie - nie ma w nim tego czegoś. A może to nie list, ale wzrost
niepokoju [który został zracjonalizowany w potrzebę napisania listu] -
cholera wie - może się niedługo dowiem albo się ustabilizuję. ;)
Flyer
|