Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.g
azeta.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mail
From: "Olga" <o...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Szkoła - to nie do przyjęcia...
Date: Thu, 29 Jan 2004 14:21:33 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl/
Lines: 54
Message-ID: <bvb0ut$2ja$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <bv7rui$ko2$1@Gambit.Gubernat.NET>
NNTP-Posting-Host: zarod.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1075382045 2666 10.6.4.119 (29 Jan 2004 13:14:05 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Jan 2004 13:14:05 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:53602
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Katarzyna" <k...@t...net> napisał w wiadomości
news:bv7rui$ko2$1@Gambit.Gubernat.NET...
> Nie wiem ilu z Was, szanowni grupowicze, ma dzieci. Ja jestem matką dwojga
> nastolatków i to co dzieje się dziś w szkołach jest jakąś paranoją!
> Przykład - gimnazjum:
>
> 1. Idę na zebranie rodziców i zamiast o problemach dzieci słyszę o
> rankingach, poziomie, olimpiadach, punktach rekrutacyjnych, pochwały
> laureatów konkursów międzyszkolnych, o uczniach, którzy rażąco zaniżają
> średnią ocen... Istny wyścig szczurów.
Niektórzy rodzice wręcz wolą słyszeć tylko takie informacje, co nie oznacza,
ze wywiadówka ma byc sprawozdaniem ze swoistego rankingu.
Kiedy natomiast próbuję poruszyć
> temat problemów typu narkotyki, alkohol, agresja, kontakty międzyludzkie,
> wychowawczyni nie wykazuje jakiegokolwiek zainteresowania.
A chcesz sobie porozmawiać "tak sobie" czy o jakimś problemie klasowym?
Ja proponuje pójśc do psychologa szkolnego - on opowie pewnie chętniej o
profilaktyce p/narkotykowej, warsztattach szkolnych, grupach wsparcia i
opiece, jaką szkoła otacza ucznia.
Po to tam jest - dla uczniów i dla rodziców.
Nie słyszę też o
> kółkach wyrównawczych lub kółkach zainteresowań.
Wywiadówka to nie "tablica ogłoszeniowa" z listą kółek. Trzeba zapytać
wychowawczyni, a nie czekać, aż się domyśli, że Cię to interesuje.
>
> 2. Moja córka, obecnie w kl.III gimnazjum.
> Ile razy wejdę do jej pokoju, zawsze siedzi z nosem w książkach, bo ma
kilka
> sprawdzianów lub przygotowuje się do konkursu lub robi ponadobowiązkową
> pracę na lepszą ocenę. Nie widzę jej z koleżankami, nie ma chłopaka, widzę
> tylko przemęczone, zestresowane dziecko, przerażone, że zabraknie jej
> punktów do wybranego liceum.
Ale to nie jest wina gimnazjum, ze córka robi PONADOBOWIĄZKOWĄ pracę na
LEPSZĄ (celujacą?)ocenę. Że uczy się do KONKURSU.
Nie wiem, co nią kieruje...
Może inne kolezanki też biorą udział w konkursach, może wręcz przeciwnie -
córka chce sie wybijać ponad przeciętną. oże w domu odbiera sygnały, że
trójki i czwórki nie śa tym co zachwyci rodziców?
Ola
>
>
|