Data: 2007-12-13 14:39:07
Temat: Re: Szkolne kary
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fjrf5b$vjk$3@news.onet.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>> Nie, masz rację, nie przesadza. Ostatnio kazała dzieciom prawie całą
>> lekcję siedzieć z rękami podniesionymi do góry i szeroko rozstawionymi
>> palcami.
>
> A co to daje?
Głównie wizytę grupy wzburzonych rodziców w szkole.
> Może i ja zastosuję ;)
Na własną odpowiedzialność ;-)
>
>> Za to przestała robić "za karę" kartkówki na prawie każdej lekcji.
> W drugiej klasie?
No w drugiej. I tekst na początku roku "jak ktoś nie zaliczy materiału z
angielskiego, to nie zda do następnej klasy". Wtedy myślałam, że pani coś
palnęła, dziecko przekręciło... ale ogólnie rozwojowa sprawa jest...
Agnieszka
|