Data: 2001-11-14 09:21:52
Temat: Re: Szpinakowianie - odezwijcie się!
Od: "Monika" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja tez lubie szpinak, chyba dlatego ze mama mnie w dziecinstwie nim nie
raczyla i nie zdazylam sie zrazic ;-)
czesto robie sobie zapiekanke ze szpinakiem, taka typowa z CafeZalupem -
kupuje paczke ravioli lub uszek, gotuje
do tego na wrzatek wrzucam szpinak, za sekund piec odcedzam
do naczynia zaroodpornego wrzucam np. uszka, szpinak, ser zolty starty na
grubych oczkach (np. mozarella), mieszam, na gorze gruuba warstwa
wspomnianego sera (bo oprocz szpinaku lubie tez ser ;-))) ) i zapiekam az
serek zacznie nabierac kolorku - wychodzi pycha ;-)
P.S. Swojego czasu jadlam tez sole ze szpinakiem, ale nie wiem jak to sie
robi, a nie spytalam wtedy o przepis ;-(
pozdrowionka
Monika
m...@b...pl
Użytkownik Ela <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9st8bl$pl8$...@n...onet.pl...
> Bardzo lubię szpinak. Zawsze przyrządzałam go tak samo - pokroić, ugotować
> na mleku, podsmażyć na maśle, dodać jaja, czosek, sól, pieprz. Wczoraj na
> kolację zrobiłam szpinak z fasolą Piękny Jaś. Może macie jakieś fajne
> przepisy na szpinak?
>
> Podaję swój:
> Namoczyć Jasia dzień wcześniej, ugotować z pokrojonym pomidorem, porem,
> kilkoma ząbkami czosnku, sześcioma listkami świeżej szałwi.
> 1/2 kg świeżego szpinaku (jeszcze na targu można kupić) "porąbać" na takie
> wieksze kawałki, ugusić na maśle z 1 cebulą.
> Fasolę trochę odcedzić (jak jest za dużo wody), połączyć ze
szpinakiem,dodać
> 2 posiekane szalotki, 2 ząbki zmiażdżonego czosnku, jeszcze chwilę
poddusić.
> Smacznego!
>
> Ela
>
>
>
>
|