Data: 2004-09-12 22:54:53
Temat: Re: Sztuczna uroda (?)
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ci2j0u$bjl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > to prawda :))
> > prawdziwie piękna kobieta nie potrzebuje makijażu by wyglądać
olśniewająco
> > :))
>
> Czyli nie ma pieknych kobiet?
są, ale fakt, niewiele :)
> > ale zawsze miło jest być fizycznie zadbaną
> > kobietą, która umie podkreślić to, co w jej urodzie jest warte
> podkreslenia
> > :))
>
> Gdybyscie tak jeszcze podkreslaly swoj intelekt jak podkreslacie chociazby
> rzesy, brwi, usta itp to nie musialbym ze swieca szukac panny ktora warta
> bylaby mojej poscieli
te słowa to raczej nie do mnie...
ale zgadzam się z nimi, jakbyś mi to z ust wyjął,
(przyznaję - mam alergię na głupie, puste kobiety)
> > niestety w obecnej kulturze, która kładzie nacisk głównie na
zewnętrzność
> > b. często zdarza się, że zewnętrznie wypielęgnowane kobiety są
"zaniedbane
> w
> > środku".
> > szkoda :))
>
> No wlasnie.
> Przyklad: Stary Rynek w moim miescie.
> Wystarczy usiasc w ktoryms z ogrodkow, laski robia obchod, po kilka razy
> wokol tego miejsca.
> Wypiete tylki, cycki na wierzchu - na pierwszy rzut oka: chcialoby sie
> przeleciec.
współczuję, naprawdę :))
ale kiedyś znajdziesz interesującą laskę
natalia
|