Data: 2004-09-13 08:45:06
Temat: Re: Sztuczna uroda (?)
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisal w wiadomosci
news:ci3kil$kgs$3@news.onet.pl...
> ????
> Jesli kobieta pisze, ze nie musi sie malowac, o ile tylko podoba sie
> wlasnemu slubnemu... to jakie inne skojarzenia moga sie pojawic ?
Jeszcze raz, bo moze bylo za trudne.
Uwaga: 14 LATEK PISZE:
"Osoba ta ma meza, podoba mu sie, on ja
kocha bez tego perfumy"
...
Dalej chlopak sie dziwi.
Proste, piekne i naiwne spojrzenie na milosc.
Podrosnie, pozna wszystkie gierki, nauczy sie cynizmu, jeszcze ma czas.
To co napisalas dalo mi do myslenia z jeszcze jednego powodu. jesli Twoj
swiat nie konczy sie na panu i wladcy to znaczy, ze na kimstam sie konczy
tak? Bo chyba nie zrozumialam zalozenia. To znaczy dla kogo sie "pindzysz"
(wlasnie poznalam to slowko, fajne). Dla innych facetow? To jaka jest
roznica w tym Twoim niby wyzwoleniu? Ze tu miara Twojej samooceny jest jeden
facet, a tam setki? Hmmm...
|