Data: 2008-01-25 13:48:19
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A cóż by innego jak nie mundurek, a dokładnie to, że nie mam zamiaru go
> kupować, a szkoła próbuje to wymusić strasząc obniżeniem zachowania
> dzieciom.
wiekszego glupiego zachowania rodzicow nie widzialam. Jak sie chcesz buntowac
to sie przywiaz sama do slupa przed szkola, i pomaluj na rozowo albo sie
rozbierz do naga- tak samo mniej wiecej bedziesz odebrana jak teraz.
Szkola ma pewne zasady, np zmiana obuwia, pisanie piorem- czy teraz tez
bedziesz wyrazac swoje opinie KOSZTEM dziecka? bo bycie bohaterem za plecami
mniejszego to jest GLUPOTA.
W zyciu nie narazalabym kogos innego, a przede wszystkim mojego wlasnego
dziecka, na ponoszenie konsekwencji posiadania swojej opinii na jakis temat.
Idz po rozum do glowy, zastosuj sie do zasad szkoly, i zmieniaj je nie
raczkami dziecka. Pisz petycje, strajkuj, jest Trybunal Konstytucyjny, mozeesz
wypisac dziecko z danej szkoly itp.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|