Data: 2008-02-05 10:14:17
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: Elżbieta <w...@o...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 2 Feb 2008 19:57:26 +0100, Jagna W. napisał(a):
> A gdzie jest powiedziane, że osobnik ma być jakimś wzorem dla innych?
Sama nazwa oceny na to wskazuje.
>
>> Jak pamiętam, to takie zapisy funkcjonowały jeszcze za czasów mojej
>> edukacji szkolnej czyli przed ćwierćwieczem :)))
>
> Poważnie? I jak to "fizycznie" wyglądało? Trójki klasowe robiły wywiady
> środowiskowe, jak się dane dziecko zachowuje poza szkołą? ;-)
Na przykład do szkoły przychodziło pismo z danej organizacji, placówki
wychowawczej itp. Ja nawet pamiętam, że do szkoły przychodziły pisma
pochwalne (lub nie) z kolonii.
Pewnie gdyby ktoś wygrzebał stary z lat 70-tych dzienniczek ucznia, to tam
był wydrukowany regulamin i o tych ocenach chyba też było, chociaż dobrze
nie pamiętam, a swojego dzienniczka nie zachowałam ku pamięci potomnych.
--
Elżbieta
|